środa, 25 grudnia 2013

Boze Narodzenie 2013

Pan sie Narodzil,jest posrod nas by uczyc nas milosci....,by kazdy nasz dzien byl rozpoczety i zakonczony w obecnosci Jego laski. Wszystkim zycze blogoslawionych,radosnych Swiat przezytych w pokoju i cieple plynacym z serc kochajacych i bliskich naszemu sercu. Ogarniam Was swoja modlitwa i pamiecia Wrocilam z Tanzani tuz przed Swietami wiec trzeba bylo dokonac wyborow, co wazniejsze a co niekonieczne w przygotowaniu do Swiat.Czas na modlitwe chociaz wieczorem po calym dniu by trwac przed Panem by serce bylo gotowe na Jego przyjecie.4-5 godzin snu wystarczy, dam rade te kilka dni w Swieta odpoczne.Zakupy,worki z ryzem,cukrem,maka,cukierki,ciastka tyle,by moc podzielic rodziny, dzieci ktore przychodzily by pozdrowic,przyniesc dar dla nas;owoce mango,papaja,mleko i odejsc z zywnoscia i zyczeniem blogoslawionych Swiat.Gdy 23 i 24 grudnia kolejny raz otwieralam drzwi a zmeczenie calego dnia,zabiegania bylo coraz wieksze myslalam tylko o tym, ze to Jezus puka do drzwi,ze pragnie byc przyjety,kochany i usmiechalam sie do ludzi i prosilam Jezu daj sile na kolejne chwile.W Wigilie zasiadlysmy do ryby i ziemniakow jako nasz Wigilijny posilek ale tak naprawde niewiele potrzeba wiedzac ze inni wokol nas maja jeszcze mniej.Ciasto udalo mi sie upiec zanim wylaczyli prad,biszkopt z galaretka i swietujemy radosnie....Msza Swieta Wigilijna miala sie rozpoczac o godz 21.00 rozpoczela sie o 22.00.W kosciele duzo dzieci,mlodziezy szczesliwych ze z okazji Swiat maja nowe ubranie ze wygladaja pieknie,odswietnie... Te kilka slow chcialam napisac dzisiaj, wiecej podziele sie juz po Nowym Roku kiedy w pelni wejde w sytuacje po dlugim okresie nieobecnosci. Dziekuje wszystkim ktorzy pamietaja o nas, dziekuje za wszelkie przekazane ofiary pieniezne, za modlitwe,pamiec. Niech Pan Wam wszystkim blogoslawi