wtorek, 18 lutego 2014

pomoc chorym

Czas mija, nowy rok, nowe siostry we wspolnocie, nowe dzieci... Jest nas obecnie 8 w Kithatu, 6 siostr i dwie aspirantki czyli dziewczeta, ktore przygotowuja sie do zycia zakonnego. Do przedszkola dolaczyla nowa grupa 50 dzieci, a do programu dozywiania 3 ktora czeka na pomoc poprzez adopcje serca. Przez miesiac mielismy te radosc ze byla z nami doktor Ola z Gdanska.Dzieki pomocy Caritas Archidiecezji Gdanskiej moglismy zakupic leki i przez dwa tygodnie najpierw przyjmowac pacjentow u nas w naszym osrodku zdrowia a potem kolejne dni wyruszyc do miejsc gdzie lekarz nie dociera....na sawanne.Kiedy jechalismy tam wcisniete w samochodzie zaladowanym kartonami z lekami i workami z zywnoscia patrzac na sucha trawe i kolczaste drzewa zastanawialam sie gdzie i jak ludzie tutaj mieszkaja i co jedza...Dotarlismy do szkoly gdzie czekaly juz dzieci z nauczycielami.Dobrze zorganizowana praca, lekarz przyjmowal, ja przygotowywalam leki i tlumaczylam jak je brac, a pozostala ekipa dmuchala balony, rozdawala lizaki i dawki leku na odrobaczenie oraz witaminy.Dzieki temu moglismy przyjac grupe okolo 50 dzieci jednego dnia. Radoscia jest gdy przybywaja osoby do misji ktore chca pomoc, otwarte na przyjecie trudnosci, niewygod, gotowe by dawac siebie innym i to z usmiechem i cieplem w sercu jak to czyni doktor Ola przylatujac do Kenii i pomagajac naszym misjom prowadzonym przez polakow w roznych miejscach.Umiejetnosci poszczegolnych osob, wolontariuszy sa wazne,ale najwazniejsza jest milosc,pogoda ducha i otwartosc na inna kulture i na to co przyniesie dzien, bo tak naprawde to nigdy nic nie mozna do konca zaplanowac. Nasze plany musza stac sie planami Pana i wtedy z usmiechem mozna przyjac czekanie na kierowce, ktory spoznia sie tylko godzinie i niewygody drogi, awarie i to wszystko, co nie bylo w naszym rejestrze czasu.Jestem juz 13 rok w Afryce i ciagle sie tego ucze... Konczac te kilka slow zycze wszystkim spokojnej nocy pod skrzydlami Aniola Stroza probuje dodac zdjecia, niestety nie wchodza i nie jestem w stanie sie zorientowac dlaczego.Jesli ktos cos wie na ten temat prosze mi poradzic jak to zrobic.Do tej pory nie mialam problemow z zamieszczaniem zdjec.