sobota, 20 listopada 2010

Kolejny dzien

W piatek najpierw bylam w osrodku zdrowia.Kolo 11 dwie kobiety przyprowadzily trzecia kobiete, rodzaca.Mialam do wyboru albo odebrac porod albo zawiesc do najblizszego szpitala.Wybralam to drugie majac nadzieje ze jesli zacznie rodzic w samochodzie to najwyzej bede odbierac porod w drodze. Dojechalismy szczesliwie a malenstwo tez nie spieszylo sie na swiat. Zostawilam je w szpitalu i wrocilam dalej przyjmowac pacjentow. Potem o 14.00 pojechalam z dwojka rodzicow na rynek by kupic potrzebne warzywa na wtorek.Trwaja przygotowania do zakonczenia roku szkolnego, proby dzieci, a w poniedzialek rodzice przychodza by stawiac kuchnie polowa i pomoc w ogolnych przygotowaniach.Dzieci cwicza piosenki, wiersze. Dzisiaj tez mielismy zakonczenie roku szkolnego w szkole szycia. Rozpoczelo sie uroczysta Msza swieta, potem przemowienia, wreczanie swiadectw i maly poczestunek. Dziewczeta czeka jeszcze egzamin panstwowy ktory zacznie sie 6grudnia. Poprzednie grupy ktore konczyly jednoroczny kurs zdaly go wiec mamy nadzieje ze i ta grupa nie bedzie miala problemow z zaliczeniem nadchadzacego egzaminy
U nas juz polnoc. Jutro niedziela Chrystusa Krola, Swieta zalozenia naszego Zgromadzenia. Ogarniam Was wszystkich modlitwa proszac o laski potrzebne na kazdy dzien
Blogoslawionej nocy i niedzieli zycze.  

1 komentarz:

  1. Szczęść Boże
    Pozdrowienia z Rychwałdu. Fajnie, że Siostra założyła bloga. Czytamy i nie możemy się doczekać następnych wpisów. Bardzo nas ciekawi życie codzienne w Kenii. Proszę ucałować od nas Bonifacego Mutwiri. Pamiętamy o Nim i Jego Rodzinie w modlitwie. W każdy wtorek odmawiamy 10-kę Różańca w Ich intencji i za Siostrę. Dziękujemy za błogosławieństwo. Z Panem Bogiem.
    Piotrek i Kasia

    OdpowiedzUsuń