Konczymy rozbudowe osrodka zdrowia,nowy budynek ma byc poblogoslawiony 25 lutego. W obecnej chwili pracuja hydraulicy, elektryk prawie zakonczyl podlaczanie pradu, pozostalo szambo do wybudowania, podloga do zrobienia ale prace sie posuwaja wiec moze sie uda skonczyc.Bardzo sie ciesze, mam nadzieje ze bedziemy mogli zrobic wiecej i pomoc lepiej chorym, kobietom ciezarnym czy dzieciom.Planow mam mnostwo a jesli Pan tego chce beda sie realizowaly.
Jeszcze kilka slow o naszych maluchach tych ktore sa z nami od rana do 17.Dzieci ponizej 4 roku zycia albo nawet jak maja 4 latka potrzebuja dozywienia zanim rozpoczna przedszkole.Jest ich 10 w tym momencie, najmniejsza jest z nami okolo roku, zaczela stawiac pierwsze kroki(juz wiem jak czuje sie mama widzac swoje dziecko stawiajace pierwsze kroki) i slicznie sie usmiecha gdy sie wolamja po imieniu.
Nowy chlopiec gdy sasiadka go przyprowadzila gdyz mama jest zbyt chora by go przyprowadzac plakal pierwszy dzien a teraz z radoscia mnie pozdrawia.Kazda chwila ktora moge spedzic z nimi to jedna z najlepszych chwil dnia, myslac o slowach Jezusa pozwolcie dzieciom przyjsc do mnie i dziekuje ze jest to mozliwe by przyszly, by byly z z nami.Rano jest kapiel i przebieranie w czyste ubranka.Potem sniadanie, zabawa, kolorowanie, obiad i spanie po obiedzie i na koniec podwieczorek.Jedzenia bardzo proste ale staramy sie by bylo odzywcze, by dzieci mogly rosnac i sie rozwijac.Z poprzedniego roku trojka zaczela przedszkole od stycznia, ale nowa trojka juz dolaczyla do nas a pewnie z czasem gromadka sie powiekszy.
Szczesc Boze na nadchodzacy tydzien
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz